Strona główna ZARZĄDZANIE I MARKETING Marketing a promocja

Marketing a promocja

W obrębie działań rynkowych, prowadzącym gabinet medyczny można mniej się promować niż innym firmom. Otwarty przekaz skierowany do potencjalnego pacjenta typu: „u nas najtaniej”, „3 implanty w cenie 2”, „we wrześniu zniżka 30% dla nowych pacjentów”, czy „u nas najlepszy sprzęt” jest jawną promocją i jako taką jednoznacznie niewskazaną.

5159
PODZIEL SIĘ

Artykuł ukazał się w Medical Maestro Magazine, Vol. 10, s./p. 1333-1480

Naukowcy skupieni wokół ekonomii i zarządzania są przekonani, że marketing i promocja, a w szczególności promocja sprzedaży – nie są tym samym. Marketing jest dużo szerszym pojęciem, stojącym nad wszelkimi formami komunikacji z pacjentem-klientem.

Philip Kotler, odkrywca usług i propagator wiedzy o marketingu, definiuje że Marketing ma na celu rozpoznawanie oraz zaspokajanie ludzkich i społecznych potrzeb [1]. Ów znakomity profesor przytacza też tzw. społeczną definicję marketingu: Marketing jest procesem społecznym, w którym jednostki i grupy otrzymują to, czego potrzebują i chcą, poprzez tworzenie, oferowanie oraz swobodną wymianę z innymi towarów i usług, które posiadają wartość [1]. Oznacza to, że marketingu na pewno nie można rozumieć jako pejoratywnej formy nakłaniania do zakupu.

Lubisz wersję papierową? Zajrzyj tutaj

Nie należy też używać pojęć reklama, promocja czy promocja sprzedaży jako synonimów słowa marketing. Każde z pojęć ma swoją odmienną definicję, na którą trzeba zwrócić uwagę, szczególnie przez pryzmat pojawiających się nadużyć w procesie pozyskiwania pacjentów-klientów. Trzeba mieć też na uwadze fakt, że trudno jest w codziennym funkcjonowaniu gabinetu lekarskiego czy dentystycznego wskazać granicę pomiędzy marketingiem a promocją. Stąd konieczność zestawienia obu pojęć i porównania ich ze sobą. Pojęcie marketingu jest mylone jeszcze z innym słowem:  reklamą, lecz na potrzeby niniejszego opracowania omawiane będą wyłącznie zestawienia pojęciowe marketingu z promocją i promocją sprzedaży.